W Oławie trwają obchody upamiętniające starszego sierżanta Jacka Engela, który zginął na służbie 32 lata temu. Społeczność lokalna oraz funkcjonariusze Policji oddają hołd jego pamięci, przypominając o odwadze i poświęceniu, które wykazał w trakcie swojej pracy. Sierżant Engel był cenionym funkcjonariuszem, a jego tragiczna historia nadal porusza serca mieszkańców regionu. W artykule przedstawiamy szczegóły wydarzeń, które miały miejsce w dniu jego śmierci oraz jego wcześniejszą służbę.
Jacek Engel urodził się w 1966 roku i swoją karierę w Policji rozpoczął 1 września 1991 roku. Zaledwie dwa lata później, w 1993 roku, został mianowany starszym policjantem w Komisariacie Policji w Jelczu-Laskowicach. Cechował się wysokim profesjonalizmem, zdyscyplinowaniem i odwagą, a jego znaczące osiągnięcia w służbie były doceniane przez przełożonych oraz współpracowników.
7 marca 1993 roku, podczas rutynowej kontroli w Miłocicach, patrol zmotoryzowany, w skład którego wchodził sierżant Engel, natknął się na mężczyzn z podejrzanym ładunkiem. W trakcie tej interwencji jeden z zatrzymywanych otworzył ogień, raniąc Engela śmiertelnie. Drugi policjant również odniósł obrażenia w wyniku tego ataku. Sprawcy uciekli, jednak po intensywnym pościgu zostali ujęci przez funkcjonariuszy. Po śmierci, Jacek Engel został pośmiertnie awansowany oraz odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, co stanowi dowód na jego trud i poświęcenie dla służby publicznej.
Źródło: Policja Oława
Oceń: Upamiętnienie starszego sierżanta Jacka Engela, który zginął na służbie
Zobacz Także