W Oławie doszło do zatrzymania mężczyzny, który zlekceważył policyjny nakaz opuszczenia miejsca zamieszkania oraz zakaz zbliżania się do swoich rodziców. Interwencja policji miała miejsce po zgłoszeniu o przemocy domowej, jakiej miał się dopuszczać syn względem starszych rodziców. Sąd skazał 52-latka w trybie przyspieszonym na karę pozbawienia wolności w zawieszeniu na sześć miesięcy.
Funkcjonariusze z oławskiej policji zostali powiadomieni o przemocowych zachowaniach mężczyzny w niedzielę, 1 grudnia, po godzinie 10:00. Po przybyciu na miejsce policjanci potwierdzili zgłoszenie, ustalając, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu, wszczynając awantury domowe, a także stosując agresję słowną i fizyczną wobec swoich rodziców. W obliczu tego kryzysowego zdarzenia, 52-latek został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie.
Następnego dnia, w celu zabezpieczenia rodziny przed dalszą przemocą, policjanci wprowadzili natychmiastowy nakaz opuszczenia wspólnego mieszkania oraz zakaz kontaktu z rodzicami, który obowiązywał przez najbliższe 14 dni. Mężczyzna jednak złamał te ustalenia, co doprowadziło do ponownej interwencji policji, która miała miejsce we wtorek, 3 grudnia. W wyniku tego działania sprawca został natychmiast zatrzymany i postawiony przed sądem, gdzie otrzymał decyzję o karze pozbawienia wolności w zawieszeniu na pół roku.
Policja przypomina, że urządzenia takie jak nakaz opuszczenia mieszkania oraz zakaz zbliżania się mogą być wydawane w przypadkach przemocy domowej, a ich złamanie wiąże się z poważnymi konsekwencjami prawnymi. Ważne jest, aby społeczność wspierała ofiary przemocy, a również reagowała na niepokojące sygnały, które mogą zapobiec dalszym tragediom. Wszyscy, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji, mogą liczyć na pomoc ze strony policji oraz organizacji zajmujących się wsparciem ofiar przemocy.
Źródło: Policja Oława
Oceń: 52-latek przed sądem za łamanie zakazu zbliżania się do rodziny
Zobacz Także
