Mieszkaniec Kłomnic, który miał zamiar przetestować samochód w Częstochowie, wkrótce stanie przed sądem za popełnienie szeregu przestępstw. Jego przejażdżka zamieniła się w kradzież i ucieczkę, a działania policji doprowadziły do jego zatrzymania na terenie Oławy. Prokuratura już zastosowała wobec mężczyzny policyjny dozór, a jego sprawa wkrótce znajdzie swój finał w sądzie.
Wydarzenia rozegrały się, gdy 45-latek przyjechał do komis samochodowego w Częstochowie, gdzie poprosił o jazdę próbną audi Q7. Właściciel komisu nie miał pojęcia o zamiarach „klienta” i bez wahania przekazał mu kluczyki. Mężczyzna odjechał w nieznanym kierunku, pozostawiając skradziony pojazd marki Renault Master. Po pewnym czasie właściciel komisuna zaniepokoił się jego nieobecnością i powiadomił policję.
Policjanci szybko zidentyfikowali, że pozostawiony renault również był kradziony, co skierowało ich na trop mieszkania Kłomnic. Już następnego dnia mundurowi namierzyli podejrzanego na terenie Oławy w okolicach dworca PKP. Jego zatrzymanie było możliwe dzięki interwencji policjantów, którzy zauważyli audi Q7, z którym mężczyzna był związany. Badania wykazały, że zatrzymany znajdował się pod wpływem alkoholu, co tylko potwierdziło jego przestępczą działalność.
45-latek usłyszał zarzuty nie tylko kradzieży pojazdu, ale także kierowania autem mimo obowiązującego zakazu i w stanie nietrzeźwości. Oba skradzione samochody zostały już zwrócone właścicielom. Częstochowski prokurator zdecydował o objęciu przestępcy policyjnym dozorem, co oznacza, że jego sprawa będzie kontynuowana w ramach postępowania sądowego.
Źródło: Policja Oława
Oceń: 45-latek z Kłomnic w rękach policji po serii przestępstw w Oławie
Zobacz Także
